środa, 30 maja 2018

Szklany tron - recenzja

Szklany tron

Autor: Sarah J. Maas
Wydawnictwo: Uroboros
Ilość stron: 520
Data wydania: 25.06.2013 r.

Celeana jest bardzo młodą, znaną na całym świecie zabójczynią. Pewnego dnia popełniła ogromny błąd, przez który została złapana i zawieziona do kopalni w Endovier. Każda osoba, która znalazła się tam, po miesiącu umierała z wyczerpania. Celeana jest pierwszą osobą która przeżyła i... Wyszła? Dziewczyna otrzymuje bardzo kuszącą ofertę od księcia Doriana. Jeśli uda jej się wygrać, zostanie królewską zabójczynią, jednak musi pokonać swoich rywali w wielu próbach. Niestety nic nie jest takie proste na jakie się wydaję, a zmasakrowane ciała nieżyjących już uczestników stanowią wielką zagadkę dla Celeany...





Słowami wstępu powiem, że z napisaniem tej recenzji trochę zwlekałam. Nie jest to tajemnicą (albo po prostu jeszcze nie wiecie), że książka niezmiernie mi się podobała! Jest to jedna z najlepszych książek jakie do tej pory przeczytałam. Dla ciekawych znajduje się na 3 miejscu z 6. Wracając do temu, dlaczego tyle zwlekałam? Nie chciałam, żeby cała recenzja wyglądała tak : ta książka jest super fajna, świetna i w ogóle, tylko czytać i nic więcej. Okazuję się, że nadal nie potrafię napisać o niej nic sensownego jak to, że jest super świetna i fajna.
Sam początek książki bardzo mnie do siebie przekonał. To nie była jedna z tych nudnych i powtarzających schematy książek, ale jedna z tych bardziej oryginalnych i dało się to wyczuć już na samym początku czytania. Sama w sobie historia ogromnie mnie zainteresowała. Z niecierpliwością czekałam na rozwiązania pewnych spraw, na wątki miłosne (znalazłam takowe!) oraz po prostu na dalszą część książki. Szczerze - nie zawiodłam się. To co oczekiwałam, dostałam. Wielu wątków po prostu się nie spodziewałam i były dla mnie wielkim zaskoczeniem. Nie zdziwię was, jeśli powiem, że sami powinniście przeczytać tę książkę. Jest to jedna z historii, o której nie powinno czytać się recenzji, tylko ją samą! Gorąco zachęcam was do przeczytania Szklanego tronu, bo to co zrobiła autorka nam, czytelnikom podczas lektury powinno spotkać i was! Jak najszybciej muszę zabrać się za kolejny tom i dowiedzieć się o dalszych losach bohaterów.
Moja ocena książki : 10/10

9 komentarzy:

  1. Jeszcze cala seria przede mna, ale ja zaczynam od Dworow 😊😉 pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Też tak mam, jak mi się bardzo podoba to tylko co mi przychodzi do głowy to - czytać bo fajne 😁 Szklany tron czytałam i podobał mi się 😁

    OdpowiedzUsuń
  3. Szklany tron podobał mi się najbardziej do Dziedzictwa ognia. Ale później to już nie jest to samo :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba muszę się za niego zabrać, bo na razie czytam Dwory i bardzo mi się podobają, a przy okazji zostawiam obserwację. <3 Pozdrawiam, Jula Books

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie czeka na ponowne przeczytanie :) No i także recenzję :)


    Pozdrowienia!
    rozchelstanaowca.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkie książki tej autorki nadal mam przed sobą.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. A jak jestem zacofana i jeszcze nic od Maas nie czytałam :/ Ale w wakacje chcę sięgnąć po Dwory! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Tyle o tym cyklu słyszałam, że aż postanowiłam dać mu szansę :D Dworów nie lubię niestety, ale udało mi się dostać Tron we współpracy z Uroborosem :)

    Mrs_Bookies (wybacz, ale nie da się zmienić skomentuj jako)
    https://mrsbookiesbooks.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń

To nie jest, do diabła, love story- Recenzja #146

"To nie jest, do diabła, love story" Tom 1 Autor: Julia Biel Wydawnictwo: Media Rodzina Ilość stron: 375 Data wydania:...