wtorek, 26 czerwca 2018

Twój Simon - Recenzja

"Twój Simon"

Autor: Becky Albertalli
Wydawnictwo: Papierowy księżyc 
Ilość stron: 301
Data wydania: 2016 r.

Simon to zwykły chłopak, który prowadzi normalne życie. No prawie... Simon skrywa przed wszystkimi pewną tajemnice - jest gejem. Od pewnego czasu chłopak pisze z poznanym przez internet Blue, który jak twierdzi również jest gejem, jednak pewnego dnia Simon zostawia włączony szkolny komputer z jego rozmową mailową. Na jego nieszczęście Martin zobaczył część tej konwersacji i teraz szantażuje Simona, że może wydać jego sekret, jeśli nie umówi go z pewną dziewczyną... 




"Twój Simon" to z jednej strony książka bardzo lekka, a z drugiej poruszająca bardzo ważny temat - odmiennej orientacji seksualnej. Jak wiemy, nie każdy toleruje takie osoby i właśnie tego najbardziej bał się główny bohater. 
Książkę czytało mi się dość szybko, dosłownie jest to książka na trzy wieczory. Plusem jest fakt, że mimo niecodziennego pomysłu na całą fabułę (jeszcze nie czytałam książki, która cała oparta jest na relacji gejów) i raczej trudnego problemu, jest napisana w bardzo prosty, młodzieżowy sposób, który zachęca czytelnika do szybkiego skończenia lektury. 
Bardzo podobał mi się motyw pisania do siebie maili, w którym mogliśmy zżyć się z bohaterami jeszcze bardziej. 
Trudno opowiedzieć mi o tej książce coś więcej, niż to, że naprawdę strasznie mi się podobała i sami powinniście ją przeczytać!
Moja ocena to 9/10





10 komentarzy:

  1. Ostatnio zrobiło się bardzo głośno o tej książce. Mam w planach ją przeczytać, a później obejrzeć film. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałam iść na to do kina jednak nie przeczytałam jeszcze książki i to mnie zgubiło. Może jednak skuszę się na książkę a potem obejrzę film w internecie.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie:
    https://okularnicaczyta.blogspot.com/2018/06/mirror-mirror-cara-delevingne-oraz.html

    OdpowiedzUsuń
  3. O książce ostatnio jest bardzo głośno, czekam na swoj egzemplarz bo jestem bardzo ciekawa o co tyle szumu! A film czeka w kolejce do obejrzenia!

    OdpowiedzUsuń
  4. poczekam, że ochłoną emocje na temat tej ksiażki i wtedy sięgnę ;)
    Pozdrawiam
    jeszczerozdzial.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieszę się, że teraz jest tak głośno o tej książce, bo w pewien sposób łamie stereotypy, a autorka ma absolutnie czarujący styl pisania. Mnie też bardzo się podobała ❤️
    Pozdrawiam,
    Ola
    ksiazkowa-dolina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Chociaż nie mam ostatnio ochoty na młodzieżówki, po tą chyba sięgnę, bo każdy okropnie ją wychwala :D

    http://mala-czytelniczka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam tę książkę, chociaż z początku podchodziłam do niej sceptycznie to ostatecznie jestem w niej zakochana!
    www.czytasiee.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Słyszałam już tyle o tej książce, że wydaje mi się, że sama już ją czytałam :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam ( tak mnie wciągnęła, że zajęło mi to jeden wieczór) była to dla mnie cudowna historia i jestem już również po filmie. Też był świetny!

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Książka znajduję się już u mnie na liście " do przeczytania" :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

To nie jest, do diabła, love story- Recenzja #146

"To nie jest, do diabła, love story" Tom 1 Autor: Julia Biel Wydawnictwo: Media Rodzina Ilość stron: 375 Data wydania:...