poniedziałek, 22 stycznia 2018

"Endgame wezwanie" Recenzja


"Endgame wezwanie"
Autorzy: James Frey , Nils Johnson-Shelton
Wydawnictwo: SQN
Ilość stron: 500
Data wydania: 07.09.2014 r.



Nikt nie wierzył w to, że Endgame kiedykolwiek nadejdzie, a jednak dzieje się to teraz. Dwanaście meteorytów spada na Ziemię. Tylko oni wiedzą, co to oznacza. Dwanaście graczy będzie musiało zostawić swoje rodziny, rozwiązywać różne zagadki oraz przemierzać świat w poszukiwaniu trzech Kluczy, a wszystko po to, żeby uratować swój lud przed zagładą. Jednak nikt nie wie naprawdę jakie jest Endgame.



"Endgame wezwanie" jest jak dla mnie jednym z najlepszych odkryć tamtego jak i tego rok! Oprócz bardzo wciągającej fabuły dostajemy zagadki, które sami musimy rozwiązywać, co dodaje klimatu całej książce. Czytając czułam się, jakbym również uczestniczyła w całej tej przygodzie. 
Chociaż graczy jest dużo, bo aż dwunastu, a historię dostajemy z perspektywy każdej postaci, przyznam, że na samym początku często gubiłam się kto jest kim, lecz z czasem możemy już podzielić graczy na tych dobrych, jak i tych złych.

Książka bardzo mi się podobała i z pewnością sięgnę po następną część.
Moja ocena to 9\10


5 komentarzy:

  1. Witamy w gronie blogerów 😘Książki nie czytałam, ale fajnie, że Tobie się podobała.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie,
    Kredziarecenzuje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. witaj w blogowym świecie! nie czytałam książki, ale myślę, że jak kiedyś wpadnie w moje ręce to chętnie po nią sięgnę! pozdrawiam i zapraszam do mnie Natalia z bookinoma.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Hejka książka może być genialna. 😍

    OdpowiedzUsuń

To nie jest, do diabła, love story- Recenzja #146

"To nie jest, do diabła, love story" Tom 1 Autor: Julia Biel Wydawnictwo: Media Rodzina Ilość stron: 375 Data wydania:...